Na kończący się karnawał popełniłam taką oto prostą jak budowa cepa spódniczkę:-) Była szyta na specjalne zamówienie na bal przebierańców, gdzie motywem przwodnim miały być Gwiazdy/celebryci. Moja koleżanka wymyśiła sobie, że przebierze się za Cleo ze sławnego już teledysku „My Słowianie” . Osobiscie nie przepadam za takimi produkcjami muzycznymi, sam teledysk też jakby nie w moim klimacie, ale sam pomysł na strój wokalistki całkiem ok. Ale jak wiadomo o gustach ani muzycznych ani modowych nie ma co dyskutować! Ile ludzi tyle upodobań!
Co do samej spoódnicy to powstała z dwóch prostych kawałków tkaniny , podszewki . Do całości doszyłam tunel z gumką. Na podszewce 3 warstw tiulu aby nabrała objętości . Materiał znacznie odbiega od oryginału, ale motyw ludowy jest, fason jest i o to chodzi w przebierankach 🙂
Spódnica pezentuje się tak:
Było jej naprawdę dużo, ciężko wszywało się pasek z gumą i do tego jeszcze podszewkę, ale dałam radę!
A tak już prezentuje się na ślicznej koleżnace przebranej za Cleo:-) zdjęcia oczywiście publikuję za jej zgodą i przyzwoleniem 🙂
A tu w całej okazałości, ale niestety mam tylko takie małe zdjątko..
Najważniejsze, że kreacja się podobała, właścicielka doskonale się w niej czuła i bawiła 🙂 przynajmniej o tym mnie przekonywała . A uśmiech na Twarzy chyba to potwierdza!
Mam nadzieję, że w marcu pokażę wam sporo nowych rzeczy, które zaczęłąm szyć, a i pogoda za oknem coraz lepsza to i liczę na sesje w wiosennym już słońcu!!
Pozdarwiam!!