Tym razem chcę Wam pokazać sukienkę, którą równie dobrze można nosić cały rok! Kolorystyka jak najabdziej bezpieczna, bo zawsze modna 🙂 Zainsporowałam się trochę sukieną o-rety, mam nadzieję, że się nie pogniewa 🙂 Też miałam zakusy na posłużenie się wykrojem ze styczniowej Burdy, lecz koniec końców wybrałam model ze starej Burdy 1/2009, model 106 , który dawno miałam zaznaczony do uszycia. Swoją drogą zauważyłam, że nowe modele z najnowszych Burd są często podobne do tych z przed kilku lat i jakoś chętniej wybieram te starsze moedele..Tym razem obawiałam się workowatości sukienki z tej nowszej Burdy..widziałam na kilku blogach i choć na innych taki styl mi się podoba, to sama jakoś nie jestem przekonana do noszenia takich sukienek.W końcu nie po to dbamy o linię, by chować ją w workach..o ile jeszcze płaszcz, czy kurtka są dla mnie do zaakceptowania, to sukienki już mniej. Oczywiście ,że też mam takie w swojej szafie,musiałam uszuć, by sama się przekonać jednak o wiele lepiej czuję się w stroju podkreślającym figurę:-) to oczywiście moje subiektywne zdanie…
Żeby nie przynudzać to teraz kilka zdjęć mojej nowej sukienki:
Najpierw model techniczny z Burdy:
Zauważcie, że rękawki mają motyw marszczenia/falbanki jaki można zobaczyć w ostatnich Burdach…
Aby trochę urozmaicić i dodać charakteru sukience, w rękawkach dodałam wstawki z ekoskórki, planowałam jeszcze dodać kołniezyk , także z eko-skórki, lecz ostatecznie nie mogłam się zdecydować, która wersja bardziej mi się podoba, z doszytym kołnierzykiem, czy też bez. Postanowiłam uszyć kołnierzyk osobno. Tym samym i mam kołnierzyk i nie mam 🙂
Przy krojeniu dodałam trochę więcej zapasów na szwy, gdyż obawiałam się, że sukienka wyjdzie taka blisko ciała..Jak się później okazało wykrój jest całkiem dobry i szwy zostały szerokie:-), a sukienka jest i tak dość luźnawa, lecz dzięki wcięciu w tali nie workowata. Dodałam maleńkie zaszewki w okolicy biustu, żeby lepiej się układała, zastanawiam się jeszcze nad zaszewkami z tyłu, ponieważ tył w okolicy talii zawsze wychodzi mi bardzo workowaty..No i dekolt okragły, nie tak jak w Burdzie.
Ogólnie model szyje się bardzo szybko i wygodnie, sukieneczka wdzięczna , prosta, a zarazem efektowna dzięki rękawkom.
Jeszcze przybliżenie na tkaninę, bo na zdjęcach słabo widać wzorek:
Tutaj znalazłam wykonanie tej sukienki przez inną blogowiczkę, osobiście nie znam języka , może komuś się przyda. Widze, że daje opis szycia..http://yousewgirl.blogspot.com/2014/01/bwof-1-2009-106-knit-dress-complete.html
Wiosna zbliża się wielkimi krokami ! Zasatnawiam się już nad swoją garderobą na ten czas wiosenno/ letni..Jak zwykle mnustwo planów, inspiracji, pomysłów..ile z tego wyjdzie to się okaże w najbliższym czasie. Na pewno przydało by mi się okrycie wierzchnie w postaci kurtki czy płaszczyka, a najlepiej i to i to:-) Ale obawiam się, że z tym to już mogę nie zdążyć patrząc w jakim tempie rosnie temperatura za oknem 🙂 Z rzeczy, króre obecnie mam skrojone to w najbliższym czasie możecie się spodziewać czarnej marynarki/żakietu, której mi bardzo barkowało! A także białą bluzeczka, która powstaje bardzo spontanicznie 🙂 No i jako , że zbliża się Wielkanoc także w planach ręcznie robione ozdoby na święta a zarazem wiosnę. Już zresztą w tej materii poczyniłam kroki. Efekty końcowe na pewno pokażę !
Pozdrawiwam serdecznie i piszcie czy taka kombinacja się Wam podoba, czy nie!
Śliczna. Mnie chyba bardziej bez kołnierzyka się podoba, ale z kołnierzykiem też wygląda super, więc sama nie wiem 😀
hihihi, dlatego uszyłam osobno bo teżnie mogłam się zdecydować 🙂
Super wyszła ta sukienka, fajne połączenie materiałów !!!! Bardzo mi się podoba. Pomysł z kołnierzykiem też super. Można zmieniać wygląd sukienki, a do innych rzeczy też się kołnierzyk może przydać 🙂 Zapinany na guzik czy zawiązywany?
Co do Burdy, to się w pełni zgadzam. Starsze wykroje są fajniejsze, podobne do nowych ale mniej workowate!!!!!!!!! Ja ostatnio dłuuuugo się zastanawiam czy kupić Burdę. Mam taką zabawę, że zaglądam do wkładki technicznej i liczę ile ciuszków jest z jednego wykroju, czasem jest ich aż 5! 3 sukienki – z rękawami długimi, krótkimi, bez rękawów i jeszcze 2 bluzki…taaaaaaaaaaaaa 🙂 Tak to i ja, amatorka totalna, umiem przerobić wykrój! 🙂
Pozdrawiam 🙂
Dokładnie!! Kołnierzyk zawiązywany, może dorobię zdjęcie osobno i dodam do wpisu!! dziękuję i pozdrawiam w oczekiwanniu na lepsze wykroje wnaszej Burdzie kochanej 🙂
Hm sukienka jako całokształt mi się podoba, podoba mi się szczególnie zestawienie materiałów i kołnierzyk. Natomiast mam osobiste wątpliwości czy takie falbaniaste rękawy są wygodne, bo mi zawsze jest zimno, prawie zawsze mam sweter albo żakiet, a to się pewnie podwija…
Z rękawami fakt, ale umówmy się :czy wszystkie rzeczy mają być wygodne:-) czasem fajnie jak są po prostu oryginalne:-)
Sukienka wyszła bardzo fajnie i też obie wersje z kołnierzykiem i bez mi się podobają 🙂
Zgadzam się co do workowatych krojów – też jakoś nie mogę się przekonać.. 🙂
Ten też wyszedł dosć luźno,ale jeszcze w granicach mojej tolerancji
Sukienka jest śliczna! Zaokrąglony dekolt zdecydowanie na plus, bez kołnierzyka chyba bardziej mi się podoba 🙂
mnie chyba też, ale jakbym miała inny kaprys to mam i kołnierzyk 🙂
wersja z kołnierzykiem zdecydowanie na TAK! Najbardziej podoba mi się tkanina no i faktycznie na taką zgrabną figurkę to trzeba dać po zaszewce 🙂
Dziękuję 🙂
Pięknie 🙂
🙂
Zdecydowanie wolę twoją luźniejszą wersję z okrągłym dekoltem. Z kołnierzykiem czy bez – jest dobrze. A te rękawy to po prostu jakieś mistrzostwo, genialne są! Jak mi się jakaś konkretna koncepcja sukienki albo bluzki nasunie to sobie tak zmodyfikuję, bo mi się to bardzo podoba:)))
Szyj, szyj! 🙂
Sukienka śliczna, rękawy fantastyczne, też się zastanawiam nad tym modelem.
Piękna sukienka, rękawki dodają jej oryginalności. Bardzo dobrze, że uszyłaś je z ekoskórki:) I ta tkanina zachwycająca!
Dziękuję!
Sukienka jest śliczna i naprawdę całoroczna;) Elegancka, ale i oryginalna dzięki detalom:) Coś z takimi rękawkami także bardzo chciałabym kiedyś uszyć, bo szalenie mi się podobają.
To prawda, wiosną i latem też zdarzają się chłodniejsze dni! W nowych Burdach ostatnio poro takich wykrojów!
Dla mnie BOMBA !!!!! fajna 🙂 Też mam szyciowe plany ale całkiem mijają się z życiowymi he he Pozdrawiam gorąco :))))
Oj skąd ja to znam 🙂 Pozdrawiam!
Bardzo ładna sukienka, Tobie z kołnierzykiem super, dla mnie to wykrój w V taki jak w Burdzie…
Ja nie szyje ale przerabiam, kombinuję na nadchodząca wiosnę i przeglądam szafę….
Pozdrawiam cieplutko. U mnie dzisiaj zimno, zmiana pogody…
Ja nie lubię przerabiać, bo nie lubięprucia 🙂 ale może się przekonam ….Pozdrawiam!
Nie ważne jaki jest krój stary czy nowy, ale końcowy efekt. Połączenie bardzo fajne, jakby bluzka ze szmizjerką. I jestem za połączeniem z kołnierzem, bo wydaje mi się jakby całość tworzyły. Choć nie lubię skóry na ciele to u kogoś mi się podoba. Pozdrawiam:)
sukienka jest świetna i jak dla mnie lepiej wygląda z kołnierzykiem:) i widzę, że masz profesjonalnego fotografa:)
haha! Z tym fotografem to żart prawda? 🙂 choć na pewno by się ucieszył 🙂
Świetna sukienka! Podoba się taka kombinacja…podoba!
Dzięki!
Bardzo fajna 🙂 A z kołnierzykiem chyba jeszcze bardziej mi się podoba, ale taki odpinany jest fajny, bo większa różnorodność.
Jak na razie noszę bez 🙂 ale na pewni kołnierzyk też wykorzystam!
śliczne sukienki Pani szyje, oby tak dalej:)
Dziekuję:-)
Ciekawa ta sukienka. Masz talent. Serdecznie pozdrawiam.
http://balakier-style.pl/
Miło to usłyszeć 🙂 pozdrawiam!
Bez rękawów wyglądałaby lepiej, ale to tylko moja opinia 😉
O gustach się nie dyskutuje 🙂