Model bluzki, który dziś pokażę wyczekał sie dość długo zanim został zrealizowany. A już wtedy kiedy go zobaczyłam wiedziałam, że kiedyś uszyję. No i teraz nadarzyła się idealna okazja. Wszak i rękaw reglanowy jest bardzo modny no i ostatnio wszelakie wiązania też wróciły do łask..Odsyłam do Burdy 1/2002 model 114
A materiał w bardzo ciekawy print zeberek dodatkowo łamie może nieco klasyczny model! Widziałam juz inne ubrania uszyte z tej tkaniny i nie powiem, ten zwierzęcy wzór bardzo mi się podobał, wiec jak zobaczyła w sklepie tkaninę nie musiałam niedługo zastanawiać J Nie byłabym sobą, gdybym nie wprowadziła swoich pomysłów do modelu. Tym razem zastosowałam jedynie Kontrast w postaci czarnych dodatków zastosowanych w wiązaniu i mankietach. Osobiście lubię takie kontrastowe elementy.
Do bluzki moim zdaniem pasuje ołówkowa spódnica. Wolę kiedy bluzka jest wpuszczona do środka, nie zaburza wtedy proporcji, ale chciałam wam pokazać jak wygląda w całości . Spódnicę też szyłam już jakiś czas temu z modelu. Bardzo polecam ten model . Już mam z niego chyba trzy spódnice. Bardzo dobrze leży, zwęża się nieco ku dołowi. Dzięki ciekawym cięciom daje fajne możliwości na zabawę tkaninami. Mnie osobiście bardzo pasuje! W spódnicy też zastosowałam wstawki przy kieszonkach z eko skórki, tak wygląda mniej nudno J. Ty razem też staroć Burda 1/2006 model również (co za zbieg okoliczności) 114
Tutaj znalazłam zdjęcie modelu spódnicy:
Zdjęcia robione w domu, na tej jasne ścianie trochę może niefortunne, ale niestety już nie mam ciemniejszych ścian w domu 😉 a do wiosny przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać.
Pozdrawiam w ten posępny listopadowy dzień..
Bluzka bardzo fajna, ciekawa jestem czy materiał się mocno gniecie. O dziwo zwierzaki pasują, nadają klasyce humoru i lekkości 😀 Na pierwszy rzut oka od razu stwierdziłam, że wpuszczona w spódnicę wygląda super a wypuszczona na zewnątrz nieco gorzej ale po obserwacji zdanie zmieniłam. Obie wersje są spoko, ta druga jednak bardziej kobieco wygląda, pierwsza luźniej.
Materiał wogóle się nie gniecie. Idealny na bluzki, koszulowe czy inne..Myślę, ż e wypuszczona bluzka bardziej do spodni będzie pasować..Dziękuję za opinię.
Zeberki słodkie, bluzeczka dzięki nim również :).
A spódniczka bardzo szykowna. Ten krój odmienił zwyklą ołówkową, dodał jej wyrafinowania, no i ładnie podkreśla figurę. Bardzo udany zestaw !
Ewa
No wspaniała, jestem pod ogromnym wrażeniem, jesteś mega uzdolniona. Pozdrawiam
Ależ ładny blog! Piękne ciuszki! Trafiłam przypadkiem, szukając wykroju bluzki, ale może to wcale nie taki przypadek, bo może mi podpowiesz (na e-mail), gdzie znaleźć wykrój łatwej długiej bluzki koszulowej (sięgającej za pośladki), z kołnierzykiem, lekko dopasowanej, bo mam dobrą figurę, tylko ogromny biust. Jeszcze nigdy nie znalazłam gotowej koszuli dopinającej się na górnej części ciała.
Dziękuję.Osobiści korzystam z Burdy, a wszystkie wykroje modeluję na sylwetce. Uczyłam się szycia miarowego, konstrukcje słabo mi idą. Chyba ciężko znaleźć idealny wykrój na swoją figurę. Powodzenia!
Bardzo ładna bluzka wyszła, podoba mi się dodatek z kontrastem. Kiedyś tam miałam podobną tylko wszywany rękaw z czarną wstawką na kołnierzu i mankietach plus guziczki. Myślałam o wiązaniu do bluzki ostatnio, Ty mi swoją bluzką poddałaś myśl o kontrast i krój – czy mogę skopiować? Tylko muszę sprawdzić czy posiadam ten numer. Wcześniejszym poście podoba mi się twój płaszczyk w kolorze, a przeróbki wyszły mu na dobre. Pozdrawiam 🙂
Dziękuję! Oczywiście szyj jak masz ochotę 🙂 Twoja napewno też będzie indywidualna!! Pozdrawiam 🙂